Саопштења за јавност - Koniec sezonu
Koniec sezonu
Pierwszy sezon F1 już za nami. Był to sezon pełen emocji. Gratulacje dla zwycięzców: Acariniego i OMR! Włosi pokazali, gdzie bije serce najszybszej serii. Dla Staszka był to trudny sezon. Przez większość sezonu zmagał się z najgorszym lub prawie najgorszym samochodem w stawce. Dlatego 22 pozycja końcowa i wiele finiszów w TOP15 należy uznać za sukces. Drugi Polak startujący w F1 - Robert Kubica zajął 23 miejsce.
Już teraz czekamy z niecierpliwością na następny sezon, w którym zobaczymy więcej biało-czerwonych barw. Od przyszłego sezonu zespół ChiPPer stanie się polskim zespołem. Dodatkowo w najlepszej serii ujrzymy 3, a nie 2 jak w tym sezonie, Polaków. Do grona Kubica, Bum dołączy dobrze spisujący się w tym sezonie w Indy Junior - Lupa.
Już teraz zachęcam, by wesprzeć Polaków i ich zespoły. najprościej możecie to zrobić zostając fanami wybranych zespołów.
Równie prosto możecie pomóc głosując na odpowiednich stronach, a następnie przekazując punkty głosowania wybranym zespołom: http://www.myracingcareer.com/pl/promote/vote/
Dodatkowo warto przejrzeć budżet swojego kierowcy i w razie małych nadwyżek wesprzeć finansowo wybrany zespół. Taka możliwość pojawi się w przyszłym tygodniu (11 tydzień sezonu) na stronie zespołu w zakładce "Donation Log"
Ostatnia możliwość to wykupienie części udziałów zespołu pod koniec sezonu. O tym możecie przeczytać w ogłoszeniach albo bezpośrednio u menadżerów zespołów.
Poniżej wypowiedzi Staszka po ostatnich GP:
GP USA (Q: 26, R: 16)
Stanisław Bum
"Tor w Austin nie pasował charakterystyce naszego bolidu. W kwalifikacjach zabrakło trochę szczęścia. W wyścigu było lepiej, ale i tak skończylismy na P16."
GP Brazylii (Q: 21, R: 14)
Stanisław Bum
"Przyzwoite kwalfikacje napawały optymizmem. Okazało się jednak, że nie tak łatwo tu wyprzedać. Przy odrobinie szczęścia mogło być lepiej. Tak się jednak nie stało. Ukończyliśmy wyścig ponownie w górnej połowie stawki."
GP Zjednoczonych Emiratów Arabskich (Q: 23, R: 14)
Stanisław Bum
"Pozycja startowa była nienajgorsza. W trakcie wyścigu utknęliśmy jednak za jednym z kierowców Marussi i LKR. Nie wiem po co oni zatankowali pod korek. W drugiej części wyścigu odrabialiśmy straty, ale i tak zabrakło czasu."