Пресс-релиз - [F1] Raport połowy sezonu
[F1] Raport połowy sezonu
Połowa sezonu f1 już za nami. A była to bardzo udana połowo. Franciszek Bum po przejściu do McLarena prowadzi w mistrzostwachz przewagą 34 punktów nad obrońcą tytułu. A jak przebiegała pierwsza połowa mistrzostw? Przeczytajcie poniżej!
GP Australii (Q - P1, R - P1)
Pierwsze PP dla Polaka. Wyścig pod kontolą, PP zamianione na zwycięstwo. Nic dodać, nic ująć.
GP Bahrajnu (Q - P3, R - P12)
Przyzwoite kwalifikacje. Niestety na starcie zostały założone zużyte opony przez co Bum stracił wszelkie szanse na dobrą pozycję. Szkoda.
GP Chin (Q - P2, R - P2)
Wyścig był pieknym pojedynkiem pomiędzy Francuzem Saint-Germain, a Polakiem Bumem. Wygrał ten pierwszy, ale końcowy wynik mógł być inny.
GP Azerbejdżanu (Q - P7, R - P1)
Najlepszy czas w Q1 i Q2, a w Q3 niestety błąd. Co ciekawe czas z Q2 było o ponad 0.1s lepszy od zwycięzcy Q3. Wyścig to właściwe decyzje strategiczne i kapitalna jazda po zwyciętwo. Czapki z głów Panowie!
GP Hiszpanii (Q - P1, R - P1)
Q1, Q2, Q3, a w końcu wyścig. Wszystko dla Buma. Był najszybszy przez cały weekend, choć Francuz siedział mu cały czas na ogonie czyhając na błąd. Franek jednak go nie popełnił i wygrał zasłużenie!
GP Monako (Q - P23, R - P25)
Długo by o tym opowiadać. Błąd w Q, następnie agresywna strategia, festiwal wyprzedzania (jak na warunki Monte Carlo) i koniec wyścigu w na ścianie w tunelu.
GP Kanady (Q - P2, R - P9)
Dublet McLarena w kwalifikacjach. Niestety, miało padać mocniej, a przestało, a strategia była pod deszcz. Trudno.
GP Francji (Q - P1, R - P2)
Dobry weekend. Niestety wyscig przegrany w boksach. Przy tak małych różnicach pomiędzy dwoma wielkimi rywalami te 2s w boksach to była bardzo duża różnica.
GP Austrii (Q - P15, R - P10)
Błędy w kwalifikacjach, a w wyścigu znów brak dopasowania do pogody. Weekend do zapomnienia.
GP Wielkiej Brytanii (Q - P1, R - P1)
Trzeci raz Franek zamienia P1 w Q na P1 w wyścigu. Bardzo ładny wyścig, mimo błędu, który mógł go kosztować zwycięstwo.
GP Niemiec (Q - P1, R - P2)
Spokojna jazda, niewymuszone błędy. Mogło być zwycięstwo, a zostało tylko P2 albo i aż, biorąc pod uwagę pozycję głównych rywali do tytułu.