Paziņojumi presei - Podsumowanie występów Polaków w seriach sezonowych

Podsumowanie występów Polaków w seriach sezonowych

Dzisiaj zostały rozegrane ostatnie wyścigi wszystkich serii sezonowych. Zapraszam na krótki przegląd występów wybranych naszych rodaków w seriach sezonowych:

INDY SERIES

P14 - Marcin Lupa (289 pkt)

Tym razem w najbardziej prestiżowej serii mieliśmy tylko jednego rodaka. Nie należał on do faworytów, jednak udało mu się wykorzystać potknięcia rywali i dwukrotnie stanąć na podium. Dołóżmy do tego trzykrotnie zdobycie najszybszego okrążenia i mamy naprawdę solidny występ.

INDY JUNIOR USA

P1 - Robert Kubica (532 pkt)
P3 - Jurek Ide (506 pkt)
P16 - Artur Boruc (260 pkt)

Seria, która była chlubą Polaków. Połowa wyścigów padła łupem polskich kierowców, którzy (po perypetiach w pierwszej części sezonu) rozstrzygnęli sprawę tytułu między sobą. Wygrał, mimo kilku kryzysów, wielki faworyt - Kubica. Momentami z dobrej strony pokazywał się również Artur Boruc, jednak nie ukończył on zbyt dużej liczby wyścigów, aby bić się o wyższe pozycje.

INDY JUNIOR INTERNATIONAL

P7 - Wojciech Szczesny (377 pkt)
P24 - Dariusz Florczak (205 pkt)
P30 - Andreas Towara (189 pkt)

Jedno zwycięstwo, do tego trzy inne miejsca na podium - to tegoroczny dorobek Wojciecha Szczesnego w Indy Junior INT. Wyniki pozostałych polskich kierowców lepiej przemilczeć...

F2 WORLD

P14 - Stefan Podolski (38 pkt)

Jedynym reprezentantem Polski w głównej serii F2 był Stefan Podolski. Pojechał on na miarę swoich możliwości, z jednym przebłyskiem (P4 w pierwszym wyścigu na Spa).

F2 AFRICA

P1 - Stanisław Bum (397 pkt)

Dominacja - trudno znaleźć inne słowo tak trafnie określające sytuacje w minionym sezonie na afrykańskich torach. Istniał tam jedynie Stanisław Bum, co przełożyło się na 157 punktów przewagi na drugim zawodnikiem w "generalce". Brawo, ręce same składają się do oklasków!

F2 EUROPE

P4 - Roch Rochowski Jr. (201 pkt)
P17 - Danny Konczeski (13 pkt)

Tylko 1 punkt zbyt mało zdobył Roch Rochowski Jr., aby cieszyć się z miejsca na podium na zakończenie sezonu. Jednak i tak może uważać sezon za udany (1 zwycięstwo, 5 innych miejsc na podium), w przeciwieństwie do Danny'ego Konczeskiego, który jedynie okazjonalnie łapał się do punktowanej dziesiątki.

F2 NORTH AMERICA

P12 - Mariusz Piotr Pluta (48 pkt)

Polski "rodzynek" w tej serii zaprezentował się przyzwoicie. Udało mu się nawet raz stanąć na najniższym stopniu podium.

F2 SOUTH AMERICA
P11 - Przemysław Szybki (52 pkt)

W południowoafrykańskiej F2 również mieliśmy Polaka, który zakręcił się w okolicach TOP10. Takie miejsce Przemysława Szybkiego także nie powinno być zaskoczeniem - analizując jedynie przedsezonowe oceny kierowców, uplasowałby się dokładnie na 11. miejscu.

F3 POLISH

P1 - Tomasz Biernacki (443 pkt)
P2 - Arkadiusz Mistrz (245 pkt)
P3 - Andrzej Ziemniaczek (243 pkt)

Na krajowym podwórku w tym sezonie rządził i dzielił jeden człowiek - Tomasz Biernacki. Osiągnął on jeszcze większą przewagę nad drugim rywalem niż Stanisław Bum w F2 Africa. Za jego plecami trwała za to zażarta walka o drugie miejsce, rozstrzygnięta na swoją korzyść przez A. Mistrza w ostatnim wyścigu sezonu.
Pełne wyniki: http://www.myracingcareer.com/pl/series/913-racebyrace/

F3 ASIA

P12 - Andrzej Kilerski (44 pkt)
P25 - Bartosz Bobek (1 pkt)

F3 SOUTH AMERICA

P2 - Kamil Speedowsky (316 pkt)
P11 - Konstanty Abramowicz (95 pkt)

F3 CENTRAL EUROPEAN

P20 - Marcin Gomoluch (2 pkt)
P28 - Aleksander Borówa (0 pkt)

F3 AMERICAN

P22 - Michał Sobota (11 pkt)

F3 CROATIAN

P27 - Marcin Dobrzański (0 pkt)

F3 DUTCH

P22 - Patryk Jonak (12 pkt)

F3 GERMAN

P20 - Łukasz Mielnik (12 pkt)

F3 LATVIAN

P5 - Maciej Grzegorek (170 pkt)
P16 - Paweł Borek (21 pkt)

F3 SPANISH

P17 - Jakub Piekoś (23 pkt)

F3 UKRAINIAN

P3 - Hipolit Trando (210 pkt)

ROOKIE SERIES:

P10 - Marcin Jones (518 pkt)
P58 - Mariusz Salota (398 pkt)
P70 - Konrad Sot (383 pkt)

...

Podsumowując, był to dosyć udany rok dla Polaków w MRC. Najlepsi zawodnicy nie zawiedli, ci trochę słabsi pojechali na poziomie swoich możliwości. Cieszy również, że pojawiają się młodzi zawodnicy, którzy za kilka sezonów będą stanowić o sile naszego narodu.