Comunicati Stampa - Formula 3 Polish Series: narodziny nowego Dominatora?
Formula 3 Polish Series: narodziny nowego Dominatora?
Za nami półmetek sezonu w polskiej serii Formuły 3! Jak zapewne się domyślacie - nadszedł czas na małe podsumowanie.
Na samym początku spójrzmy jednak na listę kierowców, bo tutaj mamy małą ciekawostkę - choć jest to polska seria Formuły 3, daje się zauważyć w jej stawce obcokrajowców. Los chciał, że w tym sezonie mamy ich aż sześciu: po dwóch Brytyjczyków i Rosjan oraz po jednym przedstawicielu Włoch i Słowacji. Stawkę kierowców uzupełnia oczywiście 24 polskich zawodników walczących o miano najlepszego w 3. sezonie zmagań.
A teraz do rzeczy, czyli do wyników. Po dziesięciu wyścigach wszystko zdaje się być dość oczywiste - serię ZDOMINOWAŁ Mariusz Salota, zawodnik wychowany pod skrzydłami Vipera. We wszystkich rozegranych dotychczas wyścigach zameldował się na podium i to on staje się głównym kandydatem do mistrzostwa serii w tym sezonie. Ma na swoim koncie 219 (na 250 możliwych) punktów i naprawdę ciężko przypuszczać, że ktokolwiek będzie mu w stanie jeszcze w tym sezonie zagrozić. Tym bardziej, że drugi kierowca w klasyfikacji ma aż 85 punktów mniej! Tomasz Biernacki, bo o nim mowa, siedmiokrotnie w tym sezonie stawał na podium wyścigu i dysponuje 134 punktami na koncie. O dziesięć punktów mniej ma na swoim koncie drugi z kandydatów do tytułu vicemistrza serii - Paweł Glinkowski III. Zawodnik ten, podobnie jak wcześniej wspomniany, siedmiokrotnie pojawiał się na podium mistrzostw. Dodatkowy smaczek ich wynikom dodaje fakt, że poza miejscami na podium... nie zanotowali żadnych zdobyczy punktowych w pozostałych trzech startach. Czyżby zawodnicy wyszli z założenia, że "albo zdobywamy punkty za podium albo wcale"?
Kogo mamy dalej w klasyfikacji? Czwarty zawodnik serii to Piotr Grubicki posiadający na swoim koncie 61 punktów - ponad 2 razy mniej od trzeciego "Glinka"! Dalej Maciej Grzegorek (57 punktów) oraz najlepszy z obcokrajowców w tym sezonie - David Cheshire - Brytyjczyk ma na swoim koncie oczko mniej od Macieja Grzegorka. Pozostali stranieri bez szału - dość powiedzieć, że łącznie zgromadzili... zaledwie 70 punktów.
I to by było na tyle. Za nami 10 sesji kwalifikacyjnych, 10 wyścigów. Czy ktokolwiek zdoła jeszcze powstrzymać Mariusza Salotę? Czy może jednak kierowca ten zdominuje mistrzostwa w taki sposób, że już za 2-3 tygodnie będzie mógł się cieszyć z tytułu? O tym przekonamy się już wkrótce...
Joł! :-)