Újság - Czarna seria

Czarna seria

To co wydarzyło się w 11 wyścigu Poskiej serii sezonowej F3 było początkiem mojego pecha. Ale zacznijmy od początku ... w kwalifikacjach do wyścigu w Bikernieki poszło mi wręcz idealnie bo zająłem 2 miejsce. Nawet w najgorszych snach nie mogłem sobie wyobrazić, że to była zła wróżba. Na już 6 okrążeniu, wystąpiły problemy z zawieszeniem i musiałem się wycofać z wyścigu. No cóż, usterki zdarzają się każdemu. W kolejnym wyścigu w Bikernieki humor mi powrócił, bo ukończyłem wyścig na 10 miejscu. Grunt, że dojechałem do mety tym razem bez problemów technicznych. Z Łotwy wracaliśmy do kraju, gdzie na torze w Kielcach miały odbyć się dwa kolejne wyścigi 13 i 14. Zająłem 4 miejsce w kwalifikacjach i miałem aspiracje walczyć o przynajmniej jedno podium w tych dwóch wyścigach. Trzynastka faktycznie jest pechowa ... na 6 okrążeń przed metą popełniam błąd i kończę wyścig na bandzie. Myślę sobie: "cóż powtórka z Bikernieki, w drugim wyścigu będzie znacznie lepiej". Niestety znowu dopadły mnie problemy techniczne. Kontrolując już sytuacje i jadąc na 3 miejscu gdzieś tak w połowie wyścigu pojawiają się problemy z ciśnieniem oleju i miejsce na podium odjechało w siną dal. Na cztery ostatnie wyścigi ukończyłem tylko jeden. W wyniku czego z 3 miejsca w serii sezonowej spadłem na 4. Pytanie czy moja czarna seria na tym się już zakończyła? Zweryfikuję to podczas wyścigów w Brnie. A trzecie miejsce w kwalifikacjach nie czyni mnie szczęśliwym i pewnym ukończenie wyścigów na dobrym miejscu. Trzymajcie za mnie kciuki!