Co się działo przez ostatnie 2 dni?
Co się działo przez ostatnie 2 dni?
Pytanie, wraz z cisnącym się na język - do diabła: "Co się stało, do diabła?" zostało dzisiaj zadane przez wielu z was! A odpowiedź nie jest łatwa, jedyne co mogę powiedzieć to, że zrobimy wszystko, aby tego uniknąć w przyszłości.
A więc co się właściwie działo?
Nasz wieloletni dostawca usług serwerowych dołączył do nowej firmy i nasz serwer był gotowy do migracji w nowe miejsce. Wszystko miało być lepsze niż do tej pory, większe zasoby miały przejąc opiekę nad nami, co powinno być bardziej skuteczne, zwłaszcza w okresie wakacji. Nasi nowi opiekunowie mieli dokładne informacje na nasz temat i zostali specjalnie poproszeni o dobranie odpowiedniego terminu na migrację serwera, niestety koniec końców zrobili to bez uprzedniej mojej zgody. To właśnie spowodowało kłopoty. Szczęście w nieszczęściu, że były stosunkowo niewielkie problemy, takie jak brakujące kalkulacje wyścigów, a później brak przeliczeń niektórych żądań. Wszystkie te rzeczy zostały naprawione przed lunchem w piątek. Wystąpiły problemy z punktami głosowania, ale to nie jest sprawa priorytetowa i zostało to załatwione dzisiaj.
Potem przyszło coś gorszego. W sobotę, baza danych naszego dostawcy została zaatakowana przez hakerów. To doprowadziło do blokady wszystkich zagranicznych połączeń do naszego serwera DNS, miejsca, w którym wasza przeglądarka szuka lokalizacji naszego serwera. Nasz serwer gry, znajdujący się w innym miejscu, działał prawidłowo i był dostępny, ale informacje o DNS nie były dostarczane, więc wielu z was nie mogło się połączyć. W niedzielę rano baza była nadal atakowana, więc zdecydowaliśmy się przenieść serwer DNS do innego miejsca i była to tylko kwestia czasu, kiedy można było się połączyć z grą. Załadowanie nowych informacji DNS zajęło trochę czasu. Większości z was udało się dostać do gry w południe, ale też sporo osób nie miało tego szczęścia. Dlatego odłożono wyścigi serii sezonowej na godz. 22:00 CET, aby dać wszystkim szansę na opracowanie strategii.
Bardzo nam przykro, tym bardziej, że nie była nasza wina. W chwili obecnej szukamy nowego, lepszego dostawcy naszego serwera, który zapewni wam lepszą jakość. Szczerze mówiąc, prawie płakałem jak mała dziewczynka, kiedy zobaczyłem jak amatorzy niszczą grę, którą budowałam przez 7 lat :(
Dzięki za zrozumienie :(
Prevoditelj: komanch