Δελτία Τύπου - Azjatycka przygoda #4 - to dopiero początek!
Azjatycka przygoda #4 - to dopiero początek!
Tak, ten fakt jest już niemal przesądzony - Emil Torbicki i Kamil Speedowski Jr pozostaną na kolejny sezon w azjatyckiej Formule 3, by po raz kolejny powalczyć o jak najlepsze pozycje w jednej z najbardziej prestiżowych serii F3 w MRC. W przyszłym sezonie azjatycka przygoda będzie zatem trwała nadal, a polskę reprezentować będzie nie duet, ale aż tercet świetnych zawodników. O tym jednak za chwil kilka...
#1 Fantastyczna koncówka Torbickiego
Na moment powróćmy jednak do zdarzeń minionego sezonu, jako że warto wspomnieć o fantastycznych wyczynach naszych kierowców, którzy dzielnie walczyli do ostatnich wyścigów o jak najlepsze pozycje w klasyfikacji generalnej. Jedną z wartych odnotowania postaw była nienaganna postawa Emila Torbickiego, który jako jeden z zaledwie dwóch kierowców zdołał finiszować w pierwszej dziesiątce każdego z dziesięciu ostatnich wyścigów tego sezonu, w sumie zbierając 83 punkty na przestrzeni całego czempionatu.
Niezapomniana była także walka Emila o ósme miejsce w "generalce", którą młody Polak stoczył z liderem singapurskich rankingów, Huatem Ah Wongiem - pomimo dzieisięciopunktowej straty na trzy wyścigi przed końcem sezonu, Emil zdołał wycisnąć ostatnie soki ze swojej maszyny dojeżdżając na szóstej i siódmej pozycji w dwóch pierwszych wyścigach, a w decydującym o miejscu w klasyfikacji wyścigu utrzymał za swoimi plecami wściekle atakującego Singapurczyka i sięgnął po ósmą pozycję na koniec sezonu.
Po minięciu linii mety Polak nie krył satysfakcji:
-To była zdecydowanie udana końcówka sezonu. 18 finiszów w pierwszej dziesiątce daje mi nie lada satysfakcję oraz nadzieję na jeszcze lepsze rezultaty w kolejnych latach. Chociaż teraz należy mi się zasłużony odpoczynek, to nie mogę się doczekać, kiedy znowu powrócę na tor. W jakiej serii? W chwili obecnej nie wiem.
I rzeczywiście, nie od razu było jasne, gdzie w kolejnym sezonie pojedzie Torbicki. Plotki mówiły o próbie startu w F2 Asia Series, spróbowaniu sił w jednej z regionalnych serii F3 oraz - co nie wydawało się zbyt prawdopodobne - pozostaniu w azjatyckiej F3. Ostatecznie jednak ta ostatnia opcja okazała się również ostateczną w przypadku Emila i w przyszłym roku zobaczymy go ponownie za sterami bolidu F3 w F3 Asia Series.
#2 Speedowski (prawie) na podium
10 września słońce nad torem Okayama zaświeciło nieco mocniej dla drugiego z reprezentantów Polski, Kamila Speedowskiego Jr. Po starcie w siódmego miejsca 20-letni Kamil szybko poradził sobie z kilkoma rywalami i zdawał się być faworytem do powalczenia o sensacyjne miejsce na podium. Tak się jednak nie stało i ostatecznie drugi wyścig na Suzuce przyniósł mu "zaledwie" 12 punktów do klasyfikacji generalnej. Były one jednak bardzo ważne, jako że na miejsce w pierwszej dziesiątce czaił się także wysoko notowany Belg, Josse Dubuisson.
Jednak wszystko to, co działo się w ubiegłym roku nie jest końcem, ani nawet końcówką azjatyckiej przygody. Ba, w przyszłym sezonie powróci ona nawet z jeszcze większą siłą, jako że do stawki dołącza trzeci z Biało-czerwonych, Arkadiusz Wrona. Czy i ona wmiesza się do walki o najwyższe pozycje i da polskim kibicom jeszcze więcej powodów do radości? Miejmy taką nadzieję!
Do zobaczenia w sezonie 25 !
#F3AsiaSeries #TorbickiOnTour