Comunicats de Premsa - [F1] Raport cz.2
[F1] Raport cz.2
Od ostatniego raportu wiele się zmieniło w F1. Niestety początek drugiej połowy sezonu nie przebiegł po myśli Staszka. A oto jak wyglądały poszczególne GP:
GP Węgier (Q - P24, R - P16)
Błąd w kwalifikacjach i odległa pozycja na starcie. Podobnie jak w Monako - jest to jeden z najgorszych torów do startu z odległej pozycji z uwagi na trudność w wyprzedzaniu. Bum zastosował agresywną strategię, wielu zawodników powyprzedzał w trakcie, ale starczyło to tylko na P16.
GP Belgii (Q - P27, R - P18)
Podobna historia jak na Hungaroringu. Błąd w kwalifiakcjach i daleka pozycja startowa. Na tym torze łatwiej się wyprzedza, ale pod warunkiem, że poprzedzający zawodnik nie jedzie w strefie drs. Niestety kolejne GP bez punktów.
GP Włoch (Q - P29, R - P10)
Pech, pech i jeszcze raz pech. Trzeci raz z rzędu Staszek odpada w Q1. Jak to wytłumaczyć, że jeden z najlepiej wytrenowanych zawodników ciągle popełnia błędy w kwalifikacjach? Na szczęście pozytywne nastawienie, agresywna strategia i kapitalna jazda pozwoliła Bumowi zdobyć jeden punkt - kto wie? Może na wagę mistrzostwa.
GP Singapuru (Q - P5, R - P3)
W końcu normalniejsze kwalifikacje, choć oczywiście w Q3 błąd. Z drugiej strony RBRy były raczej szybsze tego dnia. Wyścig był do zwycięstwa - tempo Staszka było bardzo dobre. Niestety błąd strategiczny i zbyt mała agresja zużycia opon spowodowała obniżenie tempa, choć ku zdziwieniu wiele Bum wciąż był w stanie walczyć z RBRami. Kto wie jaki byłby wynik, gdyby nie ten błąd.